wtorek, 6 stycznia 2015

teatrzyk turkusowa sowa ma zaszczyt przedstawić:

szara_sukienka: idziemy dziś w orszaku Trzech Króli?
czytałam, że każdy, kto się zgłosi, otrzyma śpiewnik i koronę.
mąż_szarej_sukienki: koronę to ja już mam od trzech lat. cierniową.

kurtyna.

19 komentarzy:

  1. Uff. Ostra korona. Ostra riposta. Śpiewnik niezbędny aby chóry anielskie zakropkowały owy fakt przy opadającej kurtynie.
    ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po prawdzie, to takie riposty lubię najbardziej ;)
      tak czy siak na orszak nie poszlim z czystego lenistwa, a fe!

      Usuń
  2. Patrz, jaki bystry, a Ty masz berło... wałek znaczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uuu, chyba minusik za tę koronę?

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tylko w kwestii formalnej: znowu nadaję...

    OdpowiedzUsuń
  5. oo, lubim takie riposty! (zwłaszcza, jeśli dotyczą kogo innego ;-)))

    OdpowiedzUsuń

dziękuję Wam za każde słowo. słowo daję ;)

komentarze moderuję po 5 dniach od wpisu dla wygody własnej, inaczej się pogubię :)