fallus okazał się, z przeproszeniem, tematem chwytnym, co z marketingowego punktu widzenia
powinnam wykorzystać do budowania nowego wizerunku bloga.
ponieważ jednak social media są mi tak obce jak język kałmucki oraz turkmeński,
znów skupię się na sobie.
blogi osobiste?
czy ktoś je w ogóle czyta?
gdy wokół tyle ciekawych treści: jak żyć, jak spać, jak urządzać mieszkanie, jak gotować,
jak rzęsy tuszować, jak być minimalistką, jak uwieść partnera, jak być uwiedzioną.
tudzież zawiedzioną.
względnie zawiezioną.
"i powiozą mnie windą do niebaaa".
a niebo dziś prezentowało się następująco niepokojąco.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O tym jak spać to bym chętnie poczytała, bo ostatnio coś nie mogę. Spać, nie czytać.
OdpowiedzUsuńPoza tym era blogów osobistych odchodzi niestety jak sen złoty...
Chociaż ja nadal czytam tu i ówdzie.
w kwestii spania to nie doradzę, gdyż akurat spanie to ja mam na zawołanie ;)
Usuńa osobiste... też zauważyłam takie tendencje, niestety. musi być obraz obrobiony w 3 programach edycyjnych i słowo kiepskiej jakości.
też czytam...
Jak żyć nie czytam, żyję. A niebo nad blogiem pięknie się prezentowało ;)
OdpowiedzUsuńto zupełnie jak ja :D
Usuńa nie, przepraszam, ostatnio czytałam Beatę Pawlikowską, to jej zasługa :>
Wonderful capture!
OdpowiedzUsuńthank you :)
Usuńczasem czytam, wciaz chce pisac, ale jakos mnie zblokowalo... lubie takie bla bla z serca, a przewodniki kulinarnopolitycznomeblowoogrodowopsychologicznie... traktuje jako informator w razie potrzeby ;)
OdpowiedzUsuńblokady pisarskie też miewam. z różną częstotliwością, niestety ;)
Usuńosobiste? no takie zwykle są najlepsze
OdpowiedzUsuńprawda? ;)
UsuńBlogi-pamiętniki są pełniejsze życia. Blogi tematyczne zaś - to kwestia zainteresowań indywidualnych, wiadomo, że jeżeli człowiek jest pochłonięty jakąś pasją, będzie pięknie pisał posty o danej tematyce, ale nie zawsze to jest takie.. wciągające. Kierując się nawet wyborem książek, bardzo często sięgam po pamiętniki i biografie. Lubię poznawać życie z innego punktu widzenia niż moje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - stara bloggerka pamiętnikarska ;)
ja czytam. czasem nawet pisze :)
OdpowiedzUsuń