22 listopada mija 150. rocznica urodzin Andre Gide'a, który kiedyś powiedział:
"Jeśli chcesz, możesz pisać po pijanemu, ale bądź na czczo, kiedy będziesz to czytał".
22 listopada to chyba dobry dzień, by znów zacząć pisać.
tak, 22 listopada to dobry dzień, aby zacząć, dzień w sam raz będę czytać, patrzeć, sekundować może też się przeprowadzę? może to jakieś wyjście z jednej sytuacji do drugiej?
Witaj, Szara sukienko miła :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w poszukiwaniach i eksperymentach :-)
OCH, DOBRZE, ŻE WRÓCIŁAŚ...
smaczny ten Twój chleb
i sól odpowiednio słona...
odpowiednio...
witam i nie dziękuję, Kochana :)
Usuńjak się ma burzę loków na głowie, to i pomysłów zbyt dużo na raz ;)
No! Nareszcie:)
OdpowiedzUsuńano ;)
Usuńtak, 22 listopada to dobry dzień, aby zacząć, dzień w sam raz
OdpowiedzUsuńbędę czytać, patrzeć, sekundować
może też się przeprowadzę? może to jakieś wyjście z jednej sytuacji do drugiej?
nie wiem, czy to jedyne słuszne wyjście, niemniej ja czasem muszę się przeprowadzić...
Usuńchoćby mentalnie ;)
czekam :))
OdpowiedzUsuńmiło :)
Usuńwitaj ponownie, już się martwiłam ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za troskę, witaj :)
Usuńświetne hasło :D
OdpowiedzUsuńaż ciekawam co będzie dalej :)
nie przewiduję jakiś blogerskich rewolucji, niemniej serdecznie zapraszam ;)
Usuńprzerwy są wskazane... liczę toteż na Twój powrót ;)
OdpowiedzUsuńI dobrze, że uzależnienie dało o sobie znać! :))
OdpowiedzUsuńA "szara sukienka:" podoba mi się i w nazwie i jako taka ;)
Ściskam!
ściskam Alucho :)
Usuń